Sylwester dla dwóch nieletnich chłopców z Białołęki zakończył się nietypowo – na komisariacie zamiast na imprezie. Grupa mieszkańców, zaniepokojonych zachowaniem nastolatków, wezwała straż miejską, która natychmiast zainterweniowała.
W godzinach wieczornych 31 grudnia na placu zabaw przy ulicy Ruskowy Bród, strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego zauważyli dwóch podejrzanie zachowujących się chłopców w wieku 14 i 15 lat. Ich stan wskazywał na możliwe zażycie substancji odurzających. Po krótkiej rozmowie z funkcjonariuszami chłopcy przyznali się do palenia marijuany.
W trakcie kontroli jeden z nastolatków przekazał strażnikom zawartość swojej torebki, zawierającej brunatno-zielony susz roślinny i "fifkę". Natychmiast wezwano patrol policji, który zabrał nieletnich do komisariatu.
Mieszkańcy doceniają szybką reakcję straży miejskiej, ale zwracają uwagę na pilną potrzebę zwiększenia świadomości społecznej dotyczącej zagrożeń związanych z narkotykami. W Polsce za posiadanie narkotyków grozi surowa kara, a incydent ten przypomina, jak ważne jest monitorowanie zachowań młodych ludzi, aby zapewnić im bezpieczny rozwój.
Comments