Niektórzy po zabraniu Prawa Jazdy, dalej jeżdżą licząc, że ponownie nie zostaną złapani. Przykład z białołęckich ulic pokazuje, że jednak może być zupełnie inaczej.
Zgodnie z informacjami od Policji, mężczyzna, który prowadził pojazd pomimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami, też był zaskoczony. Policjanci z komisariatu na Białołęce, którzy poruszali się prywatnym samochodem, zauważyli 38-latka za kierownicą mercedesa. Choć byli w czasie wolnym od służby, starszy posterunkowy Konrad Wierzbicki i sierżant Magdalena Makowska zareagowali właściwie, rezygnując z własnych planów i podążając za mężczyzną. Dzięki ich postawie, 38-latek nie uniknie odpowiedzialności za łamanie przepisów prawa.
Podróżując prywatnym samochodem, starszy posterunkowy Konrad Wierzbicki i sierżant Magdalena Makowska, policjanci z Komisariatu Policji Warszawa Białołęka, zauważyli jadącego mercedesem 38-latka w pierwszym dniu po Świętach Wielkanocnych, około południa, na wysokości ulicy Modlińskiej i Kowalczyka.
Funkcjonariusze zaskoczeni widokiem, wiedząc o cofniętych uprawnieniach mężczyzny do kierowania pojazdami, natychmiast pojechali za mercedesem i skontaktowali się z operatorem numeru 112, informując go o zaistniałej sytuacji.
Mercedesem przemieszczającym się ulicami Pragi Północ nieświadomym, że jest obserwowany przez policjantów, kierował 38-latek, którego aktualną lokalizację na bieżąco przekazywali funkcjonariusze patrolowi ze stołecznej drogówki. Gdy pojazd zatrzymał się przy ulicy Stanisława Augusta na Pradze Południe, policjanci zablokowali go swoim autem, uniemożliwiając mu ucieczkę. 38-latek, widząc policyjne legitymacje, przyznał się do posiadania cofniętych uprawnień do kierowania i na polecenie mundurowych zgasił silnik w mercedesie, oddając kluczyki.
Do czasu przyjazdu załogi ruchu drogowego, starszy posterunkowy Konrad Wierzbicki i sierżant Magdalena Makowska pilnowali, by mężczyzna nie uciekł z miejsca. Po przybyciu funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego, potwierdzono, że 38-latek był poszukiwany i popełnił przestępstwo, kierując pojazdem, gdyż w połowie grudnia 2023 r. zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania.
Dzięki właściwej postawie policjantów z Białołęki, mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności za złamanie przepisów.
Comments