Źródło zdjęcia: Urząd Dzielnicy Białołęka
Kontekst Afery Dyplomowej
Sprawa aferdy plomowej, która wybuchła na Collegium Humanum, wstrząsnęła nie tylko światem akademickim, ale i politycznym. Media donoszą o podejrzeniach handlu dyplomami MBA, które miały otwierać drogę do rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa. W centrum uwagi znalazł się rektor uczelni, który usłyszał szereg zarzutów prokuratorskich.
W tym kontekście pojawia się nazwisko burmistrza Białołęki, Grzegorza Kucy. Tygodnik "Newsweek" wymienia go jako potencjalnego rekrutera uczelni, który miał czerpać profity z przyciągania nowych studentów. Według doniesień medialnych, Kuca mógł być jednym z wielu, którzy wplątali się w tę aferę.
Wycofanie Z Listy Wyborczej
Niedawno, w ostatniej chwili, lista wyborcza Koalicji Obywatelskiej do sejmiku województwa mazowieckiego w okręgu obejmującym północne dzielnice Warszawy została wycofana z rejestracji. Zniknęło z niej nazwisko burmistrza Białołęki Grzegorza Kucy, który miał startować z wysokiego, drugiego miejsca. Oficjalnie mówi się, że Kuca "ma inne plany zawodowe", jednakże w kuluarach plotkuje się, że związane są one wyłącznie z aferą dyplomową.
Odpowiedź Burmistrza
W odpowiedzi na te oskarżenia, Grzegorz Kuca stanowczo zaprzecza wszelkim nieprawidłowościom. W rozmowie z dziennikarzami podkreśla, że studia MBA odbył zgodnie z programem na uczelni, która znajdowała się w wykazie jednostek nadzorowanych przez Ministra Edukacji i Nauki. Dodaje również, że uczestnictwo w radzie uczelni było czysto honorowe i nie wiązało się z żadnymi korzyściami finansowymi.
Konsekwencje Polityczne
Pytanie o konsekwencje polityczne afery dyplomowej dla burmistrza Białołęki pozostaje otwarte. Czy te doniesienia rzeczywiście zaszkodzą jego karierze politycznej? Czy mieszkańcy Białołęki stracą zaufanie do swojego włodarza? To pytania, na które odpowiedzi mogą przynieść kolejne wydarzenia i postępowanie organów ścigania.
Cały wywiad można przeczytać na stronach Onetu:
Panie Kuca czas wziąć się za uczciwą pracę! Może teraz koledzy z partii ukryją Cię w Osir Bemowo na stanowisku dyrektora które tak długo blokujesz? Będziesz mógł z kumplem Michałkiem pić kawkę i nic nie robić żeby inni mogli za was